Walka batem jest stara jak … sam bat, czyli bardzo stara. Bat jest pierwszym przedmiotem stworzonym przez człowieka które pozwoliło mu przekroczyć barierę dźwięku i ślady jego znajdujemy w najstarszych ludzkich cywilizacjach jak np. Egipcie gdzie jest jednym z insygniów faraona razem z laską pasterską. To właściwie on pozwolił stworzyć cywilizację będąc podstawowym narzędziem do poganiania stad, środków transportu czy motywowania mas ludzkich na których się one opierały.
Każde narzędzie w ręku człowieka może zamienić się w broń i bat też miał taką funkcję. Naturalne jest, że w wyniku zagrożenia każdy łapie za to co jest mu najbliższe i czym na co dzień się posługuje. Dla stolarza będzie to młotek, dla rzeźnika nóż a dla wozaka bat. Z dzieciństwa, gdy kultura bata jeszcze była żywa, a końskie bobki były znacznie częstsze niż smród spalin, pamiętam opowieści dziadka, który był mleczarzem i spory przy piwie z innymi wozakami załatwiał przy pomocy bata.
Bat i walka nim jest obecna w wielu kulturach na wszystkich kontynentach. Znalazłem przedstawienia walki batem ze starożytnego Rzymu, w kulturach innuitów, a w czasie powstania Węgierskiego powstańcy używali batów konno. W Afryce kobiety z pewnego plemienia walczą o mężczyznę za pomocą bata i laski, natomiast w Kazachstanie kobieta za pomocą bata broni się przed porwaniem (mniej lub bardziej). Na wyspie Cebu możemy obejrzeć tradycyjną walkę na baty z ratanu, włókien i włosów, która dziś jest elementem pokazu dla turystów.
Również wiele sztuk walki zaimplementowało bat do swoich systemów lub stworzyły systemy całkowicie poświęcone tej broni. Możemy zobaczyć bat w ręku adepta Kung-fu, Whipboxingu, Systiemy, Sayoc czy Latigo y Daga. Właśnie ten ostatni stał się podstawą do stworzenia ,,Dziadowskiego Bicza,, . Sam Latigo y daga styl nie jest jednorodny, choć został założony przez Toma Meadows'a, to przyłączyło się do niego kilku znanych adeptów walki batem i każdy z nich został certyfikowanym instruktorem LyD, a jednocześnie nauczał czegoś zupełnie innego niż pierwowzór i określono to jako ,,Branch,, stylu. Tak wiec obok koszernego LyD Toma Meadows'a mamy ,,Tibetan Wave,, nauczany przez Rona Lew, ,,Roling Loop,, Antonego DeLongis'a i ,,The Bodlak Combat Whip,, Randal'a Bodlak, ponoć ostatniego instruktora LyD. Każdy z tych styli oprócz specyficznych technik wymaga odpowiedniego bata najlepiej od autoryzowanego whipmaker'a. Oczywiście, że sztuki walki to oprócz sztuki także biznes i to on często decyduje o promocji, a wiec popularności i dostępności danego stylu.
W 2008 roku kupiłem książkę Toma Meadows'a opisującą podstawy LyD i niedługo potem dostałem w prezencie dedykowany do tej walki bat. Praktykując odkryłem zalety krótkiego bata (całkowita długość bata do tego systemu to ok 2,5 m) jak jego szybkość, wielkość i łatwość użycia go razem z nożem, co eliminowało wiele słabości bata jako broni. Jednak poprzednie moje doświadczenia z walki batem spowodowały, że system ten nie do końca pasował do mojej techniki albo raczej to ja robiłem rzeczy o jakich Tom nie pisał. Również dedykowany bat nie do końca odpowiadał moim potrzebom. Peter Jack, czyli The Whipman stworzył piękny i świetnie chodzący bullwip, ale kosztował on kilkaset $ i był prezentem od mojej Żony. Oczywiście wart był on każdego wydanego nań centa, ale właśnie dlatego szkoda było by mi zabrać go do walki gdzie trzeba się liczyć ze zniszczeniem lub utratą naszej broni. Bat ten miał jeszcze jedną wadę - wielkość. To bardzo ważna cecha naszej broni, bo tylko wtedy ma ona sens kiedy jest łatwa do przenoszenia, Bullwip, nawet 4 stopowy nadal tworzy całkiem spory przedmiot po zwinięciu. Próbowałem różnych holsterów łącznie z noszeniem pod pachą, ale czasem było to niemożliwe. Bat w plecaku to nie broń, której można użyć zawsze i wszędzie. Zacząłem więc konstruować własne baty do walki bazujące jednak na bacie Whipman'a wiec nadal miały one to obciążenie dziedziczne. Owszem, były tańsze, bo moje, ale nadal niemałe. Robiłem wiec kolejne baty np. ze składanymi rękojeściami, z cienkim mocno obciążonym body z paracordu i ten bat, który nazwałem pocket whip prawie spełniał założenia. Ciągle jednak nie był on idealny i wymagał pewnego nakładu pracy.
Drugim aspektem było to, że często latałem samolotami i potrzebowałem bata, który albo wniosę na pokład albo będę mógł zrobić go sam kiedy tylko będę potrzebował. I tak narodził się Dziad, czyli bat, który stał się podstawą systemu i okazało się, że moje techniki świetnie do niego pasują.
Dziad jest batem długości ok. 180 cm zrobionym z kilku ogólnie dostępnych i łatwych do zdobycia materiałów czyli: kawałka sznura lub linki, kawałka rurki lub patyka na rękojeść i jakiegoś obciążenia do body, czyli nakrętek, kawałka łańcucha, połamanej podkowy, naprawdę czegokolwiek . Zrobienie Dziada trwa ok. 10 minut i umiejętność ta jest częścią mojego systemu. Stworzyłem też jakby wzorcowego dziada, który robię i sprzedaję komuś, kto chce mieć bat z mojej reki.
Dzięki swojej konstrukcji posiada cechy wyróżniające go od innych biczy. Można go poskładać tak by mieścił się w kieszeni i błyskawicznie wyjąć oddając strzał. Można uderzać różnymi jego częściami co powoduje, że sprawdza się właściwie w każdym dystansie. Jest tani, a wręcz bez wartości jeśli zrobimy go ze znalezionych materiałów, wiec porzucenie go gdy tego wymaga sytuacja jest bezproblemowe.
Techniki jakie nim jesteśmy w stanie wykonać to większość crack'ów, czyli zarówno flick'i jak i normalne crack'i ze zmianą kierunku bata. Właściwie tylko voley'e są poza jego zasięgiem, bo wiotkość i krótka rękojeść powoduje ze trudno się je wykonuje. Po złożeniu go na pół uzyskujemy coś jakby nahajkę z całą gamą technik przypisanych do tej broni, a rękojeść jest jednocześnie kubotanem, więc techniki yawary również możemy stosować.
Zapoznać się z moim systemem można na seminariach jakie prowadzę lub samodzielnie oglądając mój kanał na Youtubie lub na FB. Podstawy systemu są dostępne na DVD wiec zainteresowanych proszę o kontakt.
Andrzej Kooniu Jasztal 19.07.2020
Playlist'a z Dziadowskim biczem: https://www.youtube.com/playlist?list=PLQe1-AwS-9UzasAro6DSOR1F_DL-2xC98
Fanpage na FB: https://www.facebook.com/Kooniu64/?ref=bookmarks